Brytyjski dziennik The Sun donosi, że nową dziewczyną Bonda może zostać Sydney Sweeney, aktorka znana z "Euforii" i "Białego Lotosu". Gazeta donosi, że ma ona poparcie Jeffa Bezosa, szefa Amazona, który sprawuje obecnie kontrolę kreatywną nad serią o 007, oraz reżysera filmu - Denisa Villeneuve.
Denis uważa, że jest niezwykle utalentowana, a jej atrakcyjność dla młodszych pokoleń jest kluczowa dla unowocześnienia serii. Często spędzali razem czas i podziwia jej błyskawiczną karierę. Poza tym jest wysportowana i potrafi grać w scenach akcji, a jednocześnie jest kobieca i podąża za dziedzictwem dziewczyn Bonda - twierdzi anonimowe źródło, na które powołuje się The Sun.
Plotki podsyca fakt, że w zeszłym roku na Festiwalu Filmowym w Toronto Sydney Sweeney została sfotografowana podczas rozmowy z Villeneuve'em i Aną de Armas, która wcieliła się w postać Palomy, agentki CIA, w filmie "Nie czas umierać" (2021). A w zeszłym miesiącu była gościem na ślubie Bezosa w Wenecji.
Tymczasem nadal trwają poszukiwania nowego odtwórcy roli Bonda. Wśród kandydatów wymieniani są m.in.: Aaron Taylor-Johnson, Theo James, Henry Cavill, Tom Holland, Jacob Elordi oraz Harris Dickinson.
mo